Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Premier RP: Żaden przyzwoity przywódca wolnego świata nie może zgodzić się na ludobójstwo, za którym stoi Rosja

Treść

Premier Mateusz Morawiecki kieruje do Zachodu mocne przesłanie, w którym podkreśla, że żaden przyzwoity przywódca wolnego świata nie może zgodzić się na ludobójstwo, za którym stoi Rosja. Słowa te padają w momencie, w którym kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyklucza embargo na gaz, a elity w Niemczech chcą namawiać Ukrainę do poddania się. W sobotę do Polski na rozmowy przyjechał premier Ukrainy, Denis Szmyhal.

Premierzy Polski i Ukrainy spotkali się w Krakowie. Podpisali memorandum o pogłębieniu współpracy. Dokument obejmuje między innymi kolej. Za sprawą Polski Kijów będzie mógł zwiększyć wolumen przewozów swojego eksportu na rynki unijne i światowe. To odpowiedź na blokadę ukraińskich portów, co może w konsekwencji sprowokować światowy kryzys żywnościowy. Premier Ukrainy przypomniał, że bierność Zachodu zachęci Władimira Putina do kolejnych zbrodni. [czytaj więcej] 

– Nie mamy innego wyjścia – albo zwyciężymy, albo naród ukraiński zostanie zniszczony i wtedy zagrożone będą demokracje i Europa – powiedział premier Ukrainy Denis Szmyhal.

Premierzy Polski i Ukrainy zgodzili się, że sankcje, jakie dotychczas wprowadził Zachód, zwłaszcza Unia Europejska, są niewystraczające.

– Potrzebne są nowe sankcje, które naprawdę złapią gospodarkę rosyjską w gorset i nie pozwolą jej finansować wojny. O to stąd razem apelujemy. Premier Ukrainy i premier Polski – mówił premier Mateusz Morawiecki.

 

Doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podolak, przypomniał Europie jej błędy w polityce wobec Rosji. Napisał na Twitterze, że w momencie, gdy Kijów piętnował Nord Stream 2, usłyszał, że gazociąg to biznes i nie ma wpływu na bezpieczeństwo. Dziś, jak ocenił, Europa nie może stać z boku.

„Jeśli nie wprowadzimy pełnego embarga na rosyjską ropę, prędzej czy później wojna przyjdzie do Europy. Nie ma już czasu na wahanie” – akcentował doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podolak.