Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dystrybucja węgla kolejnym zarzewiem sporu między rządem a opozycyjnymi samorządami

Treść

Rząd chce usprawnić dystrybucję węgla w kraju. Z tego powodu zwraca się o pomoc do władz samorządowych. Te z nich, które są związane z opozycją, odmawiają i przygotowują protest.

Premier RP, Mateusz Morawiecki, spotkał się z samorządowcami. Rząd chce, by gminy pomogły w dystrybucji węgla.

– Kryzys energetyczny wymaga od nas ogromnej, szczególnej mobilizacji. Wymaga mobilizacji od całej administracji publicznej – nie tylko od rządu, ale także od prezydentów miast, od starostów, od wójtów, od burmistrzów – podkreślał szef rządu.

Założenie jest następujące: samorządy kupują węgiel za nie więcej niż dwa tysiące złotych za tonę, a następnie transportują surowiec do miejsca lokalnej dystrybucji i sprzedają mieszkańcom; maksymalnie dwie tony węgla na jednego mieszkańca, któremu przysługuje dodatek węglowy.

– Jeżeli importowany węgiel będzie kosztował 2 500 zł – 2 300 zł – mówię o cenie brutto – to dopłacimy różnicę samorządom, aby wystarczyło na transport do miejsca, które samorząd wybierze na miejsce lokalnej, gminnej dystrybucji – oznajmił Mateusz Morawiecki.

W czwartkowym spotkaniu z premierem udział wziął Związek Samorządów Polskich oraz Stowarzyszenie Prezydentów Miast Polskich. Zabrakło Unii Metropolii Polskich – zrzeszającej dwanaście największych miast, w których rządzi opozycja. Sprawa nabrała politycznego charakteru. Opozycja wskazuje, że brakuje węgla i rząd szuka kozła ofiarnego.

– Nie samorządy, tylko wy obiecaliście i wciskaliście baje o statkach, które płyną z węglem, którego będzie pod dostatkiem – mówił poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, Krzysztof Paszyk.

Samorządowcy związani z opozycją, na czele z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, organizują protest. Jutro zbiorą się przed Kancelarią Premiera.

„Jako samorządy ciągle musimy w czymś wyręczać rząd. Skoro nic nie umiecie sami zrobić, może po prostu oddajcie władzę” – zaznaczył Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych.

Zaopatrzenie w energię elektryczną, ciepło i paliwa gazowe to ustawowy obowiązek gmin – zaznaczył wicepremier, minister aktywów państwowych, Jacek Sasin.

– Samorządy to jest część władzy państwowej i niech się samorządy nie migają, że jak trzeba wykonywać obowiązki wobec swoich mieszkańców, to wtedy umywają ręce – zwrócił uwagę.

Opozycja ma zastrzeżenia dotyczące np. tego, kto posortuje węgiel. Rząd odpowiada także na tego typu wątpliwości.

– Spółki Skarbu Państwa przekażą samorządowi gotowy, przesortowany węgiel, tak aby samorząd mógł w danym miejscu, w danej gminie użyczyć swojego placu. Tamten węgiel zostanie rozdysponowany i sprzedawany przez jednostkę samorządu terytorialnego, tak aby sieć dystrybucji była możliwie gęsta na terenie całego kraju – mówił rzecznik rządu, Piotr Müller.

Burmistrz gminy Żukowo wskazał, że są wyspecjalizowane firmy, które się tym zajmują i zwrócił uwagę na problemy logistyczne po stronie samorządów.

– Fizyczne dystrybuowanie węgla czy też przygotowywanie go po prostu wymagałoby sporych nakładów – zaznaczył.

Samorządy nie muszą się jednak obawiać, za co kupią węgiel. Rząd planuje współfinansować dystrybucję. By ją ułatwić, rząd chce także wyłączyć tryb zamówień publicznych przy zakupie i transporcie surowca. Prezydent Otwocka Jarosław Margielski w ciągu 48 godzin zorganizował skład węgla i dystrybucję. Miało to miejsce jeszcze przed specjalną ustawą i wsparciem finansowym rządu. Tym samym udowodnił, że chcieć to móc.

– Spółki gminne, Otwocki Zakład Energetyki Cieplnej, Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, uruchomiły sprzedaż detaliczną. Węgiel, który sprzedajemy naszym mieszkańcom to kwota – wraz z dostarczeniem do gospodarstwa domowego – poniżej trzech tysięcy złotych brutto, co jest bardzo konkurencyjną ceną rynkową – mówił Jarosław Margielski.

Dziś cena rynkowa wynosi minimum trzy tysiące za tonę węgla, dlatego tak ważne jest zaangażowanie samorządów. Dzięki lokalnej dystrybucji możliwa jest niższa cena. Są samorządowcy, którzy to rozumieją.

– Każda propozycja, która prowadzi do tego, żeby węgiel, czyli towar obecnie nieco deficytowy, dotarł do ludzi, jest propozycją bardzo dobrą – wskazał Piotr Maryński z Rady Miejskiej Wrocławia.

– Nasi mieszkańcy gminy czy całego kraju, wszyscy Polacy, liczą na nas. Myślę, że pomoc samorządów mieszkańcom i wsparcie pomocy rządowej to jedyny słuszny kierunek, bo tylko razem pokonamy ten kryzys – stwierdził Józef Potocki, wójt gminy Zakrzówek.

Bez względu na to, czy sprawa ma charakter polityczny, czy nie, dla samorządów związanych z opozycją najważniejsze powinno być jedno: dobro mieszkańców.

– Samorządy są najbliżej ludzi, samorządy powinny wspomagać swoich mieszkańców. Chęć zdobycia korzyści politycznych kosztem ludzi jest tak naprawdę zaprzeczeniem samej idei polityki, której wyrazem jest przecież szlachetna działalność na rzecz dobra wspólnego – zwrócił uwagę politolog, dr Mirosław Boruta Krakowski.

Dotychczas PGE Paliwa oraz Węglokoks sprowadziły do Polski 3,5 mln ton węgla. Do końca roku będzie to siedem mln ton, a do końca sezonu grzewczego Polska sprawdzi 17 mln ton węgla. Dlatego nie ma obaw, że surowca zabraknie.

TV Trwam News

 

Żródło: radiomaryja.pl,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj