Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Modlitwa Jezusowa jest wyzwoleniem od wszelkiego życiowego zła

Treść

Modlitwa Jezusowa jest wyzwoleniem od wszelkiego życiowego zła. To zwrócenie się w stronę Chrystusa, który jest życiem i może to życie dać – życie wieczne.

Nie da się, nie ma sposobu, aby uciec przed śmiercią. Pojmują to ludzie prawdziwie rozumni. Wyćwiczeni w cnotach oraz miłej Bogu myśli, przyjmują śmierć bez jęków, strachu i żalu. Rozumieją, że śmierć jest koniecznością i wyzwoleniem od wszelkiego życiowego zła / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 76 /.

Pseudo-Antoni kontynuuje temat śmierci. Mówi o czymś oczywistym, czyli o jej konieczności. Wydaje się to banalne i można by pomyśleć, że mógłby sobie tego darować, ale chyba każdemu człowiekowi zdarzyło się chociaż raz zapomnieć o czymś oczywistym. Kiedy życie toczy się swoim rytmem, a zwłaszcza gdy pędzi szybko i mało albo wprost w ogóle nie ma się czasu na refleksję nad własną egzystencją, to wówczas łatwo o oddalanie myśli o czymś przykrym. Przecież większość ludzi nie lubi myśleć o śmierci. Wielu stara się oddalić ją od siebie i od swoich bliskich. Czynią to jakby wbrew rozumowi, ponieważ jest ona koniecznością.

Wynika to m.in. z tego, że śmierć jest przez wielu odbierana jako coś nieprzyjemnego, trudnego, a może nawet i złego. Brakuje pewnego racjonalnego podejścia do tego, co jest nieuniknione. Pseudo-Antoni mówi o tym, że nie da się uciec przed śmiercią i mogą to pojąć tylko ludzie rozumni. Oznacza to akceptację takiego stanu i praw, które nimi rządzą. Akceptacja pozwala przyjąć to bardziej rozumowo i dzięki temu mieć możliwość łagodniejszego przyjęcia tego wydarzenia i zmierzenia się z nim, gdy ono nadejdzie. Oczywiście nie oznacza, że tak nastąpi, ale skoro nastawienie jest pozytywniejsze, to daje to większą szansę na właściwe podejście.

Nie tylko rozum pozwala poprawić podejście do śmierci. Może się to stać również dzięki cnotom. Pseudo-Antoni wskazuje, że dzięki wyćwiczeniu w miłej Bogu myśli można przyjąć śmierć bez jęków, strachu i żalu. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na ten drugi aspekt. Myśli miłe Bogu pomagają w łagodnym podejściu do śmierci. Takie myśli to przede wszystkim wiara w to, że życie nie kończy się z chwilą śmierci, ale jedynie się zmienia. Istnienie człowieka trwa nadal.

Pismo Święte nam o tym mówi: dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka –
uczynił go obrazem swej własnej wieczności. A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą
(Mdr 2,23-24). Ci, którzy należą do złego – oni doświadczają śmierci. Ci, którzy należą do Boga, doświadczają czegoś przeciwnego. Bóg to życie. Chrystus o sobie powiedział, że jest życiem (por. J 14,3). Myśli miłe Bogu to myśli o życiu. Śmierć nie niszczy i nie przerywa życia, bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka.

Zatem człowiek rozumny, który ma myśli miłe Bogu, może powiedzieć za Pseudo-Antonim, że śmierć jest „wyzwoleniem od wszelkiego życiowego zła”. Z jej nadejściem kończy się nasz pobyt na ziemi, ale nie kończy się nasze istnienie. Będziemy żyć dalej. W innym wymiarze czy w innej rzeczywistości. Jeśli nasze życie było dobre, to Bóg wprowadzi nas do swego Królestwa, w którym nie ma żadnego zła. Jest samo dobro, wieczna miłość, nieustanny pokój.

Modlitwa Jezusowa jest wyzwoleniem od wszelkiego życiowego zła. To zwrócenie się w stronę Chrystusa, który jest życiem i może to życie dać – życie wieczne. Bycie blisko Niego oznacza bycie blisko życia, a z dala od śmierci. Wprawdzie jest ona koniecznością, ale jej fakt nie będzie człowieka przygniatał, ponieważ wie, że czeka go coś wielkiego i wspaniałego: to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują (1 Kor 2,9). To zaś wszystko stanie się po śmierci. Ona jest tylko przejściem do tej rzeczywistości. Modlitwa Jezusowa może nam pomóc w przygotowaniu się na ten moment. To zawierzenie swojego życia Chrystusowi, który wyzwala z wszelkiego zła. To On wyzwala, bo On jest dobry i ma moc pokonać zło. Wzywając Jego, proszę o tę pomoc i wiara daje mi nadzieję jej otrzymania.

Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…Nie żartujcie sobie z Bóstwa!Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem

 

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj