Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Red. R. Tekieli: Rewolucja sprawiła, że prawda jest odrzucona przez główny nurt

Treść

Zielony odcień rewolucji neomarksistowskiej jest w podstawie programowej. Dzieci uczą się, że zwierzę jest równie ważne jak człowiek, a rozwój ludzkości musi być podporządkowany ochronie Ziemi. Nie mówimy jednak o ochronie przyrody w ogóle, a o ochronie środowiska człowieka. Jeśli coś jest środowiskiem, to w środku musi ktoś być. Rewolucja wstawiła tam najpierw człowieka, wypierając Boga, a w tej chwili w środku ma być Ziemia. Manipulacja polega na tym, że podstawia się wartościowe rzeczy, ale nie najwartościowsze, w miejsce tych, które są naprawdę ważne. Rewolucja sprawiła, że prawda jest odrzucona przez główny nurt. Jest to użyteczne narzędzie – powiedział red. Robert Tekieli, komentator Polskiego Radia, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam.

W trakcie programu „Rozmowy niedokończone” poruszono temat „Współczesna kultura manipulacji”. Podjęto przy tym zagadnienie prawdy. Jak zaznaczył red. Robert Tekieli, „dzisiejsza kultura w dużej mierze ukształtowana jest przez rewolucję z 1968 roku”.

– Była ona przygotowana przez Szkołę Frankfurcką i filozofów, których dzisiaj nazywamy postmodernistami. Jeden z nich miał tezę o końcu wielkich narracji. Według niego prawda obiektywna nie istnieje. Są tylko narracje. (…) Rewolucja sprawiła, że prawda jest odrzucona przez główny nurt. Jest to użyteczne narzędzie. Kultura to skarbiec wartości, do którego każde pokolenie dodaje swoje srebra. Kiedy rewolucja wchodzi w kulturę, narzuca swój język. To się udało – zauważył publicysta.

Komentator Polskiego Radia wskazał, że „zawsze zaczyna się od filozofów, od ludzi tworzących ogólne idee. Czytane jest to przez rewolucjonistów, którzy później wychodzą do ludzi i te idee głoszą”.

– Od czasów oświecenia, kiedy Kościołowi katolickiemu zabrano szkolnictwo i powstało szkolnictwo świeckie, wspomniane idee są propagowane. Oddychamy nimi, jak powietrzem. Nic dziwnego, że nie jesteśmy w stanie się połapać w prawdziwej historii naszej kultury. Od postmodernistów jest prosta droga do rewolucji 1968 roku. Mieliśmy młodzież, która w skali społecznej przyjmowała te idee. Chodziło o to, by mniejszość przejęła władzę nad większością. To się udało na Zachodzie. W tej chwili Polska jest atakowana ideami. Mamy nie mówić „mama” i „tata”, tylko „rodzic jeden” i „rodzic dwa”, mamy pozwolić na adopcję dzieci przez pary homoseksualne i tak dalej. Manipulacja odbywa się na każdym poziomie – podkreślił.

Nie zdajemy sobie sprawy, że np. zielony odcień rewolucji neomarksistowskiej jest w podstawie programowej. Dzieci uczą się, że zwierzę jest równie ważne, jak człowiek, a rozwój ludzkości musi być podporządkowany ochronie Ziemi – kontynuował red. Robert Tekieli.

– Nie ma najmniejszego powodu, żeby niszczyć życie, zatruwać środowisko. Nie mówimy jednak o ochronie środowiska w ogóle, a o ochronie środowiska człowieka. Jeśli coś jest środowiskiem, to w środku musi ktoś być. Rewolucja wstawiła tam najpierw człowieka, wypierając Boga, a w tej chwili w środku ma być Ziemia. (…) Manipulacja polega na tym, że podstawia się wartościowe rzeczy, ale nie najwartościowsze, w miejsce tych, które są naprawdę ważne – zwrócił uwagę dziennikarz.

Gość TV Trwam powiedział, że „to nie kończy się na zamianie miejsc. Problem polega na tym, że odwrócono wartości języka”.

– Okazuje się, że tzw. aborcja jest prawem kobiet, eutanazja jest formą miłosierdzia, a mniejszość jest ważniejsza od większości. Dzięki temu, że nie ma prawdy dokonała się manipulacja na poziomie języka. (…) Manipulacje powodują, że dla młodego pokolenia Kościół jest instytucją wrogą. Dokonano tego m.in. prostą zbitką „ksiądz pedofil”. W środowisku duchownych procent ludzi, którzy krzywdzą dzieci jest niższy od innych środowisk. Co jednak robią media z celebrytami dopuszczającymi się tego typu przestępstw? Jest to ukrywane – wyjaśnił red. Robert Tekieli.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj

Tagi: ideologia rewolucja Robert Tekieli