Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr K. Kawęcki: List KE do polskiego rządu to próba narzucenia unijnych rozwiązań. Lekceważy on prawo naszego kraju

Treść

List komisarza Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości do polskiego rządu to próba narzucenia Polsce rozwiązań, które Wspólnota chce stosować i forsuje od dłuższego czasu. Do tej pory w historii UE chyba nie było pisma tak aroganckiego, lekceważącego prawo kraju członkowskiego. Chodzi o to, by państwa członkowskie przyjęły zasadę wyższości prawa unijnego nad prawem krajowym, a może nawet i zastąpienia prawa krajowego ideologicznymi rozwiązaniami – powiedział dr Krzysztof Kawęcki, politolog, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Komisja Europejska wysłała list do polskiego rządu, prosząc o wycofanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego dot. wyższości prawa krajowego nad orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To sprawa, którą pod koniec marca do TSUE skierował premier Mateusz Morawiecki. Zarzuty dotyczą m.in. pytania o zgodność z polską konstytucją zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej. KE daje Polsce miesiąc na ustosunkowanie się do sprawy. [czytaj więcej]

– Pisma tak aroganckiego, lekceważącego prawo kraju członkowskiego UE, chyba jeszcze nie było, tym bardziej, że jest to pismo wysokiego urzędnika – komisarza UE ds. sprawiedliwości. Jest ono kierowane do znaczących osób w rządzie polskim, m.in. do ministra ds. europejskich. To próba narzucenia Polsce rozwiązań, które Unia Europejska chce stosować i forsuje od dłuższego czasu. Teraz mamy do czynienia z nasileniem się takich tendencji. Chodzi o to, by państwa członkowskie przyjęły zasadę wyższości prawa unijnego nad prawem krajowym, a może nawet i zastąpienia prawa krajowego ideologicznymi rozwiązaniami – wskazał dr Krzysztof Kawęcki.

– Jest to zupełne nieliczenie się z jakąkolwiek wrażliwością narodową, z zasadą suwerenności. Jest to też wyraz daleko idącej arogancji ze strony Unii Europejskiej – dodał.

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję w sprawie mechanizmu warunkowości. W dokumencie skrytykowano Komisję Europejską za to, że nie uruchomiła procedury określonej w rozporządzeniu w sprawie warunkowości. Sprawę skrytykował minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro. [czytaj więcej

– Nie jest dziełem przypadku, że przyjęcie rezolucji ws. warunkowości zbiegło się w czasie z pismem komisarza UE ds. sprawiedliwości. Mamy do czynienia ze zmasowanym oddziaływaniem. Niestety, Parlament Europejski przyjął rezolucję zdecydowaną większością głosów. (…) Chodzi o powiązanie wypłat środków unijnych z finansami, przy czym w projekcie wymienione były dwa państwa – Polska i Węgry. Natomiast rezolucja PE nie ma charakteru dokumentu prawnie wiążącego. Nie sądzę, że należałoby całą sytuację postrzegać w kategoriach sporu czy różnic między PE a KE, dlatego że one chcą traktować mechanizm warunkowości nie tyle jako narzędzie ochrony budżetu UE, ale ingerencję w systemy prawne Polski i Węgier. Chodzi o doprowadzenie naszych państw do kapitulacji, rezygnację z suwerenności i uznania podległości unijnemu prawu. To taktyczna gra, bo wiadomo, że rezolucja PE w najbliższej przyszłości nie spowoduje zablokowania funduszy unijnych. Natomiast tworzy pewną presję. To przygotowanie gruntu do rozwiązań, do których dąży cała UE – żeby mechanizm praworządności był wprowadzony w życie – powiedział politolog.

Dr Krzysztof Kawęcki wskazał, że „rządy kierowane przez ludzi Lewicy nie mają tego typu problemów z Unią Europejską, jak Polska czy Węgry. Chodzi więc zapewne także o zmianę systemu politycznego w naszym kraju”.

– Wówczas nie będzie problemu z tym, żeby do Polski trafiały pieniądze. One się pojawią, ale na określone cele, które będą miały doprowadzić do zniszczenia tożsamości narodowej, rodziny czy wprowadzenie rozwiązań, które spowodowałyby, że Polska w ciągu kilku lat zerwałaby ze swoją chrześcijańską wiarą – podkreślił gość Radia Maryja.

Cała rozmowa z dr. Krzysztofem Kawęckim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 10

Autor: mj