Przejdź do treści
Przejdź do stopki

XI Forum Polonijne "Przyjrzyjcie się powołaniu Waszemu"

Treść

Już podczas jutrzejszego posiedzenia rząd ma się zająć ustawami dotyczącymi Polaków mieszkających za granicą, aby zapewnić im poczucie równego i podmiotowego traktowania. Pierwsza z nich ma zagwarantować naszym rodakom rozsianym po świecie udział w wyborach parlamentarnych (aby mogli głosować korespondencyjnie), druga zaś - od dawna oczekiwana Karta Polaka - jest szczególnie ważna dla Polaków ze Wschodu. Takie zapewnienia złożyli podczas XI Forum Polonijnego w Toruniu ministrowie Mariusz Błaszczak i Przemysław Gosiewski.

Warto być Polakiem - co do tego nie mają wątpliwości nasi rodacy mieszkający poza granicami kraju, którzy utrzymują kontakt z Ojczyzną. Przejawem tej łączności jest coroczny udział w Forum Polonijnym, jakie odbywa się w Toruniu. Uczestnikom XI Forum Polonijnego przyświecało hasło: "Przyjrzyjcie się powołaniu Waszemu". Forum, odbywające się w sobotę i niedzielę w Toruniu, zorganizowały Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Spotkanie zgromadziło Polonię z najodleglejszych zakątków świata (Australia, Ameryka Północna - Kanada, USA, Ameryka Południowa - Argentyna, Brazylia, Meksyk) oraz z Europy (Francja, Hiszpania, Austria, Wielka Brytania, Niemcy, Szwajcaria, Norwegia, Szwecja). Licznie reprezentowani byli Polacy mieszkający za wschodnią granicą (Litwa, Łotwa, Białoruś i Ukraina). Do Torunia przybyło w sumie około 160 osób widzących potrzebę umacniania jedności i współpracy Polaków z całego świata.

Przełamać barierę lęku
Ta jedność, jak zauważył ks. bp Antoni Dydycz, pasterz Kościoła drohiczyńskiego, który przewodził Mszy św. inaugurującej obrady, nie będzie możliwa, jeśli swego życia nie oprzemy na fundamencie moralności. - Ile jest przeszkód w moralnym zjednoczeniu, doświadczyliśmy tego w ostatnich dniach - mówił ksiądz biskup, nawiązując do głosowania w sprawie wzmocnienia konstytucyjnej ochrony życia człowieka.
Wszystkich zebranych powitał o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja. Zaznaczył, że u źródła tego spotkania znajduje się troska o Ojczyznę. - W zatroskaniu o Ojczyznę można się nawet posprzeczać. Jeśli jest miłość, to musi być dialog, dialog między rządzonymi a rządzącymi - wskazał założyciel WSKSiM.
Po raz drugi uczestnicy Forum zostali dostrzeżeni przez rządzących. Gotowość do dialogu z Polonią świata wyrazili przedstawiciele najwyższych władz państwa. W toruńskim spotkaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego reprezentował jego doradca polityczny Jan Olszewski, uczestniczyli w nim także minister Mariusz Błaszczak (przedstawiciel premiera), minister Przemysław Gosiewski, minister nauki prof. Michał Seweryński, minister środowiska prof. Jan Szyszko, szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister spraw wewnętrznych Janusz Kaczmarek, a także wiceminister skarbu Michał Krupiński i wiceminister transportu Bogusław Kowalski. Obecni byli również prof. Andrzej Stelmachowski, prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska, oraz Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Skierowany do uczestników Forum list premiera Jarosława Kaczyńskiego odczytał minister Mariusz Błaszczak. W przesłaniu szef rządu zaznaczył, że takie spotkania służą jak najlepszemu kreowaniu wizerunku Polski w świecie. Błaszczak podkreślił olbrzymią wagę Radia Maryja i Telewizji Trwam w kontaktach Polonii z Ojczyzną. - Są to narzędzia, dzięki którym rodacy na całym świecie mogą ze sobą rozmawiać - mówił.
Minister Przemysław Gosiewski zapewnił zebranych, że rząd dąży do tego, aby Polacy bez względu na to, gdzie przyszło im żyć, byli traktowani w sposób równy i podmiotowy. Podkreślił, że na najbliższym posiedzeniu, a więc jutro, Rada Ministrów zajmie się sprawami Polonii i Polaków zza wschodniej granicy. Miał na myśli dwie ustawy. Zmiana ordynacji wyborczej gwarantowałaby wszystkim Polakom uczestnictwo w wyborach parlamentarnych; mogliby głosować korespondencyjnie. - Druga z ustaw dotyczy Karty Polaka i jest ważna, gdyż sprawi, że ci Polacy, którzy mieszkają na wschód od kraju, będą mogli mieć większy kontakt ze swoją Ojczyzną - mówił. - Będziemy zabiegać o poprawę statusu prawnego osób mieszkających w państwach ościennych. Obcokrajowcy mieszkający w naszej Ojczyźnie cieszą się z wielu przywilejów. Chcemy bardzo wyraźnie powiedzieć, że Polacy mieszkający w krajach ościennych też muszą cieszyć się równymi prawami - dodał. Ponadto przedstawiciele rządu zapowiedzieli reformę konsulatów mającą doprowadzić do tego, by zapanowały w nich przyjazne stosunki, gdyż z wielu miejsc na świecie dobiegają niepokojące głosy o tym, że placówki dyplomatyczne nie służą naszym narodowym interesom.
Zgromadzeni na XI Forum Polonijnym bardzo ciepło i z uznaniem wypowiadali się o roli Radia Maryja i Telewizji Trwam w budowaniu jedności między Polakami na całym świecie. - Mimo różnych "sanhedrynów" Radio Maryja każe nam słuchać bardziej Boga niż ludzi - zaznaczył w czasie niedzielnej homilii ksiądz infułat Stanisław Jeż, rektor Polskiej Misji Katolickiej z Paryża.

Zacieśnianie współpracy
Podczas Forum licznie reprezentowana była Polonia z Ameryki Łacińskiej, przybyło wielu członków Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. Toruńskie spotkanie stało się okazją do podjęcia rozmów przez przedstawicieli tej organizacji, ks. Jerzego Morkisa i sekretarza generalnego Mariana Kurzaca z Brazylii, ze Stanisławem Godziszem, sekretarzem generalnym Kongresu Polonii Kanadyjskiej - na temat współpracy między obu organizacjami.
Zebrani mogli także wysłuchać przesłania Jana Kobylańskiego, prezesa USOPAŁ, który połączył się z zebranymi telefonicznie, zapewniając, że działalność jego i USOPAŁ zawsze zmierza do jedności wśród Polonii Ameryki Łacińskiej i całego świata. Przybyli przedstawiciele tej organizacji przywieźli ze sobą zaproszenie dla kolejnego studenta WSKSiM, który w tym roku odbędzie miesięczną podróż do siedziby organizacji w Urugwaju.
W sobotę w Domu Słowa w alei wybitnych Polaków odsłonięto kolejne popiersie - tym razem gen. Józefa Hallera. Aktu odsłonięcia pomnika dokonali prezydent Torunia Michał Zaleski, fundator monumentu Bogusław Dzido oraz dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.
- Atmosfera na Forum jest tak wspaniała, że z wielką chęcią jedzie się na to spotkanie. Przed kilkoma laty z kolegą Zbigniewem Tyszką organizowałem II Forum Polonijne u nas, w Norwegii, na uniwersytecie. Też była fantastyczna atmosfera, zjechali się wtedy Polacy z wielu krajów. Fantastycznie czuję się wśród tych, których spotykam na Forum i na pewno nadal będę przyjeżdżał, jeśli zdrowie pozwoli - powiedział nam Przemysław Zagierski, pracownik naukowy z uniwersytetu w Oslo.

Dialog z rządem
Wczorajsze przedpołudnie upłynęło uczestnikom XI Forum Polonijnego na dialogu z politykami - szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem, ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą i z senatorem Ryszardem Benderem, przewodniczącym Senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Podnoszonych kwestii było wiele. Polacy przybyli do Torunia z Białorusi zapytali ministra Kaczmarka o możliwość cofnięcia zakazu wjazdu do Polski niektórym działaczom Związku Polaków, jaki wydał rząd białoruski. - Po powrocie do Warszawy osobiście zajmę się tą sprawą - zobowiązał się minister Kaczmarek. Minister Ziobro przedstawił zaś zebranym bieżące prace swego resortu i zapewnił, iż rząd podejmie sprawy palące dla Polonii świata. - Jestem przekonany, że ten rząd będzie podejmował inicjatywy, które są dla państwa ważne - mówił Ziobro. Złożył także obecnym osobistą deklarację: - Zawsze jestem i będę z państwem. Jestem prokuratorem, ale w państwa sprawie będę adwokatem.
Katarzyna Cegielska, Toruń





Powiedzieli nam

Maria Rekść - mer rejonu wileńskiego:
Forum Polonijne jest bardzo potrzebne, dobrze, że jest ono organizowane. Jednego się tylko obawiam, czy nie będą to tylko czcze postulaty złożone przez ministrów, którzy bardzo głośno mówią z trybuny, że załatwią nasze sprawy. Oby to się zrealizowało, bo tego oczekują wszyscy Polacy, jak i Polonia. Nieraz odczuwamy na Litwie, kiedy spotykają się czy prezydenci, czy premierzy, rozmawiają o sprawach polskich, o problemach i wydaje się, że rozstrzygają sprawę, a potem okazuje się, że tylko zmieniają się władze, a sprawy pozostają nierozwiązane.

Maria Burczyk - przedstawiciel Polonii ze Sztokholmu:
Łączy nas wspólna sprawa i wspólne wartości: Bóg, Honor, Ojczyzna. Przyjeżdżamy tutaj ze wspólnym celem, co jeszcze możemy zrobić dla Ojczyzny. Mimo że tak daleko mamy do Ojczyzny, to bardzo ją kochamy. Dlatego tu przyjeżdżamy dotleniać tę "drugą komorę serca". Cieszę się, że te spotkania są coraz silniejsze, mocniejsze, jest coraz więcej reprezentantów Polonii, przyjeżdża także na nie coraz więcej członków rządu. Ogromnie się cieszę, że był z nami podczas tego spotkania ks. bp Antoni Pacyfik Dydycz, który bardzo pięknie powiedział, że siłą Ojczyzny jest moralne zjednoczenie. Przede wszystkim przyjeżdżamy do Torunia jednoczyć się we wspólnej sprawie, której na imię Polska.

Anna Łucka - Polska Misja Katolicka w Paryżu:
Takie zjazdy są bardzo potrzebne. Wszystkie spotkania, które mają także wymiar religijny - a przecież wiara nas łączy, ona cementuje Polaków na całym świecie - są cennym elementem wymiany doświadczeń między nami, poznania się i wzajemnego wzbogacenia. To nam potem służy w pracy codziennej wśród Polonii. Bardzo zachęcam do kontynuacji takich spotkań. Forum już na stałe wpisało się w kalendarz spotkań, przecież jest to już jedenaste takie spotkanie i oby się rozwijało, by jak najwięcej osób mogło z niego skorzystać.

Aleksander Oczak - członek zarządu Stowarzyszenia "Nasza Polonia":
Mam okazję i szczęście po raz drugi być na Forum Polonijnym w Toruniu. Jest tu wspaniała atmosfera, czuję się zaszczycony i szczęśliwy, że mogę spotykać tak znaczących ludzi i bardzo oddanych Polsce. Jest to niezmiernie ważne w moim życiu, w sytuacji, gdy znajduję się w dalekiej Australii. Te spotkania dają wiele, możemy tu rozmawiać o wszystkich problemach, które napotykamy w codziennym życiu na obczyźnie, ale także dzielić się naszymi radościami. To wspaniała, potrzebna inicjatywa, którą trzeba pielęgnować.

Przemysław Zagierski - pracownik naukowy z uniwersytetu w Oslo:
Atmosfera na Forum jest tak wspaniała, że z wielką chęcią jedzie się na to spotkanie. Przed kilkoma laty z kolegą Zbigniewem Tyszką organizowałem II Forum Polonijne u nas, w Norwegii, na uniwersytecie. Też była fantastyczna atmosfera, zjechali się wtedy Polacy z wielu krajów. Fantastycznie czuję się wśród tych, których spotykam na Forum i na pewno nadal będę przyjeżdżał, jeśli zdrowie pozwoli.
not. Katarzyna Cegielska
"Nasz Dziennik" 2007-04-23

Autor: wa