Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] A. Macierewicz: Raport ws. katastrofy smoleńskiej zostanie opublikowany po pandemii. Mam nadzieję, że przetnie on wszystkie działania antypolskie, z jakimi mamy do czynienia

Treść

Dziękuję Radiu Maryja, Telewizji Trwam, Rodzinie Radia Maryja, tym wszystkim, którzy podtrzymywali nas przy pracy nad prawdą o dramacie smoleńskim. Będzie ona niedługo opublikowana w wersji filmowej i papierowej. Gdy skończy się wreszcie pandemia koronawirusa, komisja będzie mogła się spotkać, a raport zostanie opublikowany. Mam nadzieję, że przetnie on wszystkie działania antypolskie, z jakimi mamy do czynienia – powiedział Antoni Macierewicz, były szef MON, w felietonie z cyklu „Głos Polski” w TV Trwam.

11 stycznia minie 10. rocznica opublikowana raportu Tatjany Anodiny w sprawie katastrofy smoleńskiej.

– Rok zaczął się w bardzo szczególny sposób, co było do przewidzenia, bo od dłuższego czasu było jasne, że podstawowe konflikty i problemy, które ujawniły się w 2020 roku, będą kontynuowane i cały czas będą odgrywały istotną rolę, kształtując rzeczywistość polityczną oraz geopolityczną. Teraz chciałbym skupić na kwestii, która być może jest zapomniana, ale ma bardzo istotne znaczenie. Myślę o tym, że 11 stycznia minie 10. rocznica opublikowana raportu pani Anodiny, szefowej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, który badał tragedię smoleńską. Raport jest czymś nieprawdopodobnym i zupełnie szczególnym, bo zamiast rzeczywiście zbadać wydarzenia, skupił się na oskarżaniu polskich pilotów i polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który miał rzekomo wymuszać na pilotach ich „nieodpowiedzialne” decyzje – wskazał gość TV Trwam.

Na raporcie Tatjany Anodiny został oparty raport Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej.

– Wszystkie te sformułowania nie mają nic wspólnego z prawdą i są produktem komunistycznych służb specjalnych, które nadal odgrywają w Rosji olbrzymie znaczenie. Nasz problem polega na tym, że raport pana Millera, który zostały opublikowany 8 miesięcy później, a więc w lipcu 2011 roku, powtarza fundamentalne tezy raportu pani Anadiny. Do dzisiaj jest on punktem odniesienia dla myślenia lewicy, liberałów, ludzi związanych z Donaldem Tuskiem i PO. Raport blokuje ich świadomość narodową, sprawiając, że stają się oni zakładnikami Federacji Rosyjskiej, bo muszą powtarzać najważniejsze dla Rosji tezy, zrzucając odpowiedzialność i oskarżając polskich pilotów. Warto, żeby przemyśleli swoje stanowisko i nie popierali zarzutów pana Putina, które są kierowane pod adresem Polski. Warto także, aby przeczytali stanowisko Rzeczypospolitej Polskiej, które zostało napisane w listopadzie-grudniu 2010 roku – powiedział były szef MON.

Wszyscy, którzy 8 miesięcy później podporządkowali się presji Tuska i Anodiny, akceptując ich tezy, oni wszyscy podpisali materiał świadczący oraz pokazujący, że raport MAK-u jest fałszywy, nieprawdziwy i trzeba go napisać od nowa – kontynuował.

– Wystarczyło 8 miesięcy presji, żeby zmusić ludzi, często bardzo wybitnych i kompetentnych, do tego, aby powtórzyli kłamstwa Anodiny. Pamiętajmy o tym w obecnym roku. Miejmy w pamięci, jak bardzo ważna jest prawda o dramacie smoleńskim, wyniki badania komisji, która teraz działa i pokazała, że rzeczywistą przyczyną była eksplozja, wysadzenie w powietrze samolotu. Dziękuję Radiu Maryja, Telewizji Trwam, Rodzinie Radia Maryja, tym wszystkim, którzy podtrzymywali nas przy pracy nad prawdą o dramacie smoleńskim. Będzie ona niedługo opublikowana w wersji filmowej i papierowej. Gdy skończy się wreszcie pandemia koronawirusa, komisja będzie mogła się spotkać, a raport zostanie opublikowany. Mam nadzieję, że przetnie on wszystkie działania antypolskie, z jakimi mamy do czynienia – podsumował Antoni Macierewicz.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 8

Autor: mj

Tagi: Antoni Macierewicz katastrofa w Smoleńsku