Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trwają prace nad powołaniem Polskiego Instytutu Rodziny i Demografii

Treść

W Sejmie trwają prace nad powołaniem Polskiego Instytutu Rodziny i Demografii. Ma on się zajmować badaniami naukowymi nad demografią i wypracowywać odpowiednie rekomendacje. Podobne placówki działają we Francji, w Czechach, w Stanach Zjednoczonych czy na Węgrzech.

W Polsce nie ma instytucji, która w kompleksowy sposób zajmowałaby się badaniem zjawisk demograficznych – uważa Bartłomiej Wróblewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, pomysłodawca Instytutu Rodziny i Demografii.

– Polski Instytut Rodziny i Demografii ma wypełniać kilka zadań. Z jednej strony ma być instytucją badawczą i analityczną, tworzącą również propozycje w zakresie polityki demograficznej w Polsce. Jednak z drugiej strony ma być miejscem, w którym broni się praw rodziny i rodziców – wskazuje Bartłomiej Wróblewski.

Koszt powołania i utrzymania instytutu szacuje się na 30 milionów złotych. Prezes Instytutu Rodziny i Demografii ma mieć uprawnienia prokuratorskie. Ma być upoważniony do udziału w postępowaniach, występowania z wnioskami o wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą oraz inicjowania stosownych zmian w prawie. Jego kadencja ma trwać siedem lat. Jak tłumaczy Bartłomiej Wróblewski podobne placówki działają w wielu miejscach na świecie.

– Instytucje analityczno- badawcze zajmujące się demografią działają w różnych państwach. Między innymi we Francji, w Stanach Zjednoczonych, na Węgrzech, na Słowacji, w Czechach – zaznacza polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Niektórzy demografowie uważają, że taka instytucja jest w Polsce niepotrzebna. Mamy bowiem Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, Rzecznika Praw Dziecka czy Rzecznika Praw Obywatelskich. To niepotrzebne mnożenie bytów. Innego zdania jest profesor Michał Michalski, prezes Instytutu Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie.

– Warto dopowiedzieć, że nie miałaby to być instytucja, która zastąpi już istniejące, ale raczej szukałaby pewnej synergii, łączyłaby działania ministerstwa, także pełnomocnika do spraw polityki demograficznej oraz Rządowej Rady Ludnościowej  czy różnych ośrodków badawczych, które zajmują się demografią – podkreśla prof. Michał Michalski.

W ostatnim głosowaniu projekt ustawy o Polskim Instytucie Rodziny i Demografii Prawo i Sprawiedliwość obroniło tylko jednym głosem. Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu opowiedziało się 204 posłów, a przeciw było 205.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj

Tagi: Polski Instytut Rodziny i Demografii