Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Red. A. Fedorska: Jako strona polska możemy bardzo wiele zyskać, budując port kontenerowy w Świnoujściu, który pozwoli nam rozwijać się gospodarczo i doprowadzi do większej wymiany polskich towarów

Treść

Czysto międzyludzko można zrozumieć wypowiedzi niemieckich mieszkańców wyspy Uznam, ale my, strona polska, możemy bardzo wiele zyskać, budując port kontenerowy, który pozwoli nam się rozwijać gospodarczo i doprowadzi do większej wymiany polskich towarów za granicą. To może być tylko i wyłącznie na naszą korzyść – mówiła we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Aleksandra Fedorska, redaktor portalu BiznesAlert.pl, odnosząc się do niemieckiego sprzeciwu wobec budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu.

Budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu napotyka trudności. Do zatrzymania realizacji inwestycji dążą Niemcy. Niemieckie gminy na podzielonej pomiędzy Niemcy i Polskę wyspie Uznam, na której leży znaczna część Świnoujścia, uważają przedsięwzięcie za nieekologiczne i szkodzące turystyce.

– Taka jest ich oficjalna retoryka, ale będąc na miejscu, odnosi się wrażenie, że jest to generalnie niechęć do projektu jako takiego. Manuela Schwesig, która jest premierem landu Meklemburgia-Pomorze Przednie ostatnio opublikowała, że land nie będzie wnosił żadnych uwag i nie pójdzie ścieżką sądową – bo nie musi. Zamiast tego będą to robiły same małe gminy oraz bardzo aktywna tam inicjatywa obywatelska składająca się z mieszkańców tamtejszego regionu. Muszę powiedzieć, że jest to grupa naprawdę skuteczna – mówiła red. Aleksandra Fedorska.

Wspomniana inicjatywa, czyli Bürgerinitiative Lebensraum Vornpommern, zrzesza głównie osoby starsze. Rozmówczyni Radia Maryja zaznaczyła, że ich  wypowiedzi mogą być zrozumiałe pod kątem osobistym.

– Boją się wszystkiego, co nowe – oceniła redaktor portalu BiznesAlert.pl.

Kiedy Świnoujście szybko się rozwija, położone na zachód od niego niemieckie miejscowości pozostają takie, jakie były kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu.

– Jest wielu mieszkańców, którzy chcieliby, aby tak pozostało. Oni byli niezadowoleni z budowy gazoportu, oni byli niezadowoleni z budowy tunelu. Woleliby, żeby świat został taki, jaki jest. Czysto międzyludzko można zrozumieć ich wypowiedzi, ale jest to na niekorzyść polskich interesów i my, strona polska, możemy bardzo wiele zyskać, budując port kontenerowy, który pozwoli nam się rozwijać gospodarczo i doprowadzi do większej wymiany polskich towarów za granicą. To może być tylko i wyłącznie na naszą korzyść – wyjaśniła red. Aleksandra Fedorska.

Obawy mieszkańców niemieckiej części wyspy Uznam mogą być instrumentalnie wykorzystywane przez rząd landowy. Niepokojący jest fakt, że Manuela Schwesig jest politykiem bardzo prorosyjskim, popierającym m.in. Nord Stream 2.

– Moim zdaniem jest to polityk, która sprzyjała i możliwe, że także w przyszłości będzie sprzyjała polityce Rosjan. Według mnie jednak port kontenerowy w Świnoujsku nie ma kontekstu niemiecko-rosyjskiego. Tego jak na razie nie widzę. Czy społeczność lokalna ma też inne uczucia, może jakieś negujące Polskę jako taką? Tego – będąc na miejscu, rozmawiając z tymi ludźmi – jeszcze nie słyszałam. Tego nie mogę potwierdzić, ale też nie mogę wykluczyć, bo nie znam tych osób bliżej, W ich wypowiedziach nie mogłam znaleźć kontekstu stricte antypolskiego – mówiła redaktor portalu BiznesAlert.pl.

Budowę terminala kontenerowego w Świnoujściu kontestuje też niemiecka europoseł Hannah Neumann, która oznajmiła w ostatnim czasie, że rząd Donalda Tuska przedłużył do końca marca możliwość składania zastrzeżeń ws. terminala. Jest to jednak nieprawda.

– Strona polska tę sytuację już wyjaśniła w dokładnym komunikacie. Sytuacja wygląda tak, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przyjęła wszystkie uwagi i odwołania – ten proces jest już zamknięty, ale przedłużony został okres rozpatrywania tych spraw. Jest to coś całkiem innego – wyjaśniła dziennikarka.

Rozmówczyni Radia Maryja wskazała, że nie jest to pierwszy raz, kiedy niemiecka europoseł kłamie.

– Ona niestety już parę razy mijała się z prawdą. Taki jest po prostu sposób jej działania. Jeżeli chodzi o port kontenerowy, to ona jest bardziej działaczką niż przedstawicielem obywateli. W mojej ocenie działa raczej w swoim interesie – zwróciła uwagę red. Aleksandra Fedorska.

O przyszłości terminala kontenerowego najprawdopodobniej zadecyduje proces sądowy, który zamierza wytoczyć Bürgerinitiative Lebensraum Vornpommern, jeśli uwagi organizacji nie zostaną rozpatrzone po jej myśli.

Całość rozmowy z red. Aleksandrą Fedorską jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

źródło: radiomaryja.pl, 30 stycznia 2024

Autor: dj