Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Politycy zapowiadają powołanie nowej komisji weryfikacyjnej. Miałaby zbadać działania, które mogły prowadzić do uzależnienia energetycznego Polski od Rosji

Treść

Jeszcze w listopadzie ma być gotowy projekt ustawy powołujący komisję weryfikacyjną, która zbada wszystkie działania prowadzące do uzależnienia energetycznego Polski od Rosji. Prawo i Sprawiedliwość chce, aby nowy organ działał na wzór komisji zajmującej się dziką reprywatyzacją w Warszawie.

Donald Tusk od początku rządów koalicji PO-PSL zabiegał o dobre relacje z Rosją. Do Moskwy z oficjalną wizytą udał się już w pierwszych miesiącach sprawowania urzędu.

– Obie strony będą dbały, aby dziś i w przyszłości nasza polityka gazowa przynosiła korzyści i Rosji, i Polsce – powiedział w lutym 2008 roku.

Jednak kolejne umowy gazowe podpisywane przez rząd PO-PSL były korzystne, ale dla Rosjan. Polska uzależniała się coraz mocniej od dostaw ze Wschodu.

– Dzięki temu porozumieniu gaz bez przeszkód i w wystarczającej ilości będzie dostarczany do konsumentów, do przedsiębiorstw, do polskiego przemysłu chemicznego – przekonywał w 2010 roku wicepremier Waldemar Pawlak, który był gotów przedłużyć kontrakt jamalski aż do 2037 roku.

Rząd PO–PSL umorzył również Gazpromowi 1 mld 200 mln zł długu za tranzyt gazu na Zachód – przypomniał Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

– Warto by było sprawdzić, dlaczego tamten rząd prowadził taką politykę, umarzał długi wobec Gazpromu w stosunku do Polski i czy to nie była polityka zgodna z oczekiwaniami np. Berlina, który też popełniał błędy –  zaznaczył polityk.  

Waldemar Pawlak, który pełni obecnie funkcję przewodniczącego rady naczelnej PSL, jeszcze na początku tego roku – przed rosyjską agresją na Ukrainę – utrzymywał, że Polska nie potrzebuje gazociągu Baltic Pipe.

– Budowa nowego gazociągu jest bezzasadna – przekonywał w styczniu tego roku.

Podobnie w 2014 roku twierdził premier Donald Tusk, który straszył wysokimi cenami gazu z Norwegii. Idea budowy gazociągu z północy zrodziła się już w rządzie Akcji Wyborczej Solidarność (AWS). Działania podjęte przez ministra Piotra Naimskiego zostały wstrzymane po przejęciu władzy przez postkomunistów z SLD. Powrócił do nich pierwszy rząd Prawa i Sprawiedliwości. Inwestycja została oddana ostatecznie do użytku w tym roku.

To strategiczny projekt – wskazał prof. Andrzej Zybertowicz, prezydencki doradca.

– Tacy eksperci, tacy politycy jak Piotr Naimski rozumieli to pod koniec ubiegłego stulecia (…). Wielu polityków, wielu rzekomych ekspertów dopiero po wybuchu wojny na Ukrainie spowodowanej przez Rosję zaczęło doceniać, jak ważna jest dywersyfikacja źródeł energii – podkreślił ekspert.

Prawo i Sprawiedliwość chce powołać specjalną komisję weryfikacyjną, która miałaby zbadać wszystkie działania, jakie mogły prowadzić do uzależnienia energetycznego Polski od Rosji.

– Konkretne osoby negocjowały konkretne umowy, m.in. tą do 2037 roku z Gazpromem; przygotowały dokumenty strategiczne w Polsce – zwróciła uwagę Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Platforma Obywatelska chce natomiast sejmowej komisji śledczej. Politycy partii utrzymują, że do przegranej koalicji PO-PSL doprowadziły rosyjskie służby, które miały przejąć nagrania z tzw. afery taśmowej.

– Doprowadziliście do uzależnienia polskiej energetyki od węgla ze Wschodu. Robiliście wszystko, by nie wprowadzić odnawialnych źródeł energii – ocenił Borys Budka, przewodniczący Koalicji Obywatelskiej.

Zeznania Marcina W., na które powołuje się PO, obciążają też jej lidera. Współpracownik Marka Falenty twierdzi, że syn Donalda Tuska przyjął łapówkę.

 

– Jeżeli to jest prawda, to warto sprawdzić, w jakim stopniu politycy PO, może nawet politycy rządowi, byli szantażowani – dodał Jarosław Sellin.

Jeżeli komisja powstanie, to jej cele muszą zostać bardzo dokładnie określone – przyznał Piotr Siekański, politolog.

– Pojawia się obawa, że będzie to narzędzie polityczne np. na zbliżające się wybory parlamentarne – mówił Piotr Siekański.

Dr inż. Bogdan Sedler z Fundacji Naukowo-Technicznej Gdańsk wskazał, że w obecnej sytuacji nie mamy czasu na polityczne przepychanki.

– Jeżeli są jakieś poważne zarzuty, to powinna to wyjaśnić prokuratura. Przed komisją będzie więcej polityki niż prawdy, a mamy teraz poważną sytuację, jeśli chodzi o przyszłość energetyki – zaznaczył ekspert.

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby nowa komisja weryfikacyjna działała na wzór komisji zajmującej się dziką reprywatyzacją w Warszawie.

TV Trwam News

 

Żródło: radiomaryja.pl,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj