Przejdź do treści
Przejdź do stopki

CUDA PRZY URNIE - PRZYGRYWKA

Treść

OKIEM STAŃCZYKA

Pierwsze wyniki wyborów lokalnych ogłoszone w niedzielny wieczór wyborczy, w którym PiS wygrało wyraźnie z PO i PSL, nie zakończyły sprawy. Dokończyć liczenia głosów już się nie udało. Pojawiły się poważne trudności i zakłócenia, a właściwie niemożność dokończenia liczenia głosów. Kiedy system padł, włamali się hakerzy itd., itp.

A może wyniki wyborów komuś się zdecydowanie nie spodobały! Może miały być inne?!

Do tej pory w wyborach pojawiały się nieścisłości, ale teraz skończyło się skandalem i kompromitacją Państwowej Komisji Wyborczej. Ukoronowaniem „osiągnięć i możliwości” PKW był fakt, że w Szczecinie ktoś wygrał wybory na prezydenta, chociaż wcale nie kandydował!

Były też przypadki okręgów wyborczych, gdzie 40 proc. głosów było nieważnych.

Wniosek jest jeden: albo mamy taki ciemny lud, który nie potrafi postawić kilku prostych krzyżyków we właściwym miejscu, albo komuś zależało na tym, by wyniki głosowania w naszym Ciemnogrodzie były zgodne z maksymą, którą ogłosił kiedyś generalissimus Józef S. („Soso”), że nieważne, kto głosuje, ale kto liczy głosy! Zaskakujący jest też wynik PSL, które nie dało żad- nych powodów rolnikom i sadownikom, ażeby oddać na nie swój głos. Zwłaszcza po słynnym wystąpieniu ministra rolnictwa – nazwał on sadowników frajerami. PSL „dołowało” ostatnio w sondażach. Cud przy urnie (czyżby „frajerzy” zagłosowali na frajerów?), a może „cud sterowany”? Podobno 120 tysięcy działaczy PSL-u zasiadało w komisjach wyborczych…

W związku ze skandalicznym liczeniem głosów prezes PiS Jarosław K., prezes SLD Leszek M. zaproponowali powtórzenie wyborów lub skrócenie kadencji, za co „rezydent” Bronisław K. nazwał ich „odmętem szaleństwa”. Boję się, że wybory lokalne to tylko przygrywka do tego, co będzie w czasie wyborów prezydenckich i parlamentarnych.

Państwowa komisja wyborcza pojedzie pewnie po naukę do Rosji, jak przeprowadzić „uczciwe” wybory, a potem już nie trzeba będzie liczyć głosów, tylko Władymir Władymirowicz P. ogłosi wyniki wyborów, które pobłogosławi kanclerz Angela M. i Donald T.

Wasz nieufny „Mąż zaufania”

Andrzej Rosiewicz
Nasz Dziennik, 28 listopada 2014

Autor: mj