Szkolenia do odfajkowania

Szkolenia onkologiczne prowadzone przez NFZ nie będą traktowane jako forma doskonalenia zawodowego – ostrzega samorząd lekarski.   

Szkolenia onkologiczne w ramach resortowego pakietu onkologicznego nie mają sensu – ostrzegają lekarze. Za trzy miesiące minister zdrowia Bartosz Arłukowicz planuje wdrożyć w system opieki zdrowotnej założenia pakietu onkologicznego. Jednak już dziś wiadomo, że nawet jeśli uda się to zrobić, będzie to wdrożenie powierzchowne i formalne. Lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej alarmują, że szkolenia onkologiczne organizowane dla nich przez Narodowy Fundusz Zdrowia pochłaniają koszty, nie gwarantując lekarzom pozyskania wiedzy merytorycznej.

Od 1 stycznia z założenia lekarze POZ będą mieli nowe obowiązki, m.in. to na nich spadnie część prerogatyw dotyczących wstępnej diagnozy onkologicznej i kierowania pacjentów na specjalistyczne badania. Oprócz wiedzy z zakresu administracji potrzebują przeszkolenia merytorycznego w zakresie diagnostyki chorób onkologicznych. 11 października odbyły się pierwsze szkolenia zorganizowane przez NFZ w województwie opolskim. Lekarzy, którzy wzięli w nich udział, można policzyć na palcach – w Krapkowicach przyszło 7 osób, w Prudniku – 2, w Opolu – 70 z 700 uprawnionych do szkolenia. Oficjalnie szkolenia bojkotują lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim, którzy krytykują założenia pakietu onkologicznego. Prowadzący szkolenia w Opolu zagadnienia przedstawiali hasłowo i bez szczegółów, nie byli w stanie odpowiadać na pytania.

– NFZ i MZ wprowadziły opinię publiczną w błąd, mówiąc, że lekarze nie chcą uczestniczyć w szkoleniach onkologicznych – tłumaczy Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Ile kosztowało zorganizowanie takich spotkań? Każdy lekarz dostał na adres domowy zaproszenie, wynajęto dziesiątki sal. Ci, którzy uczestniczyli w szkoleniu, uznali to za stratę czasu. – O co więc chodziło? Czy o propagandowy efekt? Nasza rekomendacja, by nie uczestniczyć w szkoleniach organizowanych przez NFZ, sprawdziła się. Obok nauczycieli jesteśmy jedną z najczęściej szkolących się grup zawodowych, potrzebujemy wiedzy z zakresu onkologii, ale należy określić standardy takich szkoleń i jednolity sposób postępowania z pacjentami onkologicznymi. Tego ciągle brakuje – tłumaczy Krajewski.

Do wdrożenia pakietu zostały niecałe trzy miesiące. – Nie wiemy, co i w jakim zakresie będziemy mogli zlecać pacjentom. Nie znamy kosztów wprowadzanych zmian. Mam wrażenie, że w tym roku nie uda się wdrożyć założeń pakietu, a jeśli chaos będzie się pogłębiał, minister Arłukowicz zamiast skrócić wydłuży kolejki do lekarzy – dodaje nasz rozmówca.

Jak poinformowała nas Katarzyna Strzałkowska, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej, szkolenia prowadzone przez Narodowy Fundusz Zdrowia nie dotyczą kwestii medycznych, a więc nie będą traktowane jako forma doskonalenia zawodowego. Lekarze nie otrzymają punktów edukacyjnych za udział w nich. – Jeżeli szkolenia NFZ są dobrowolne oraz dotyczą obowiązków biurokratycznych, to każdy lekarz musi sam podjąć decyzję, czy ma ochotę poświęcić im swój wolny czas – podkreśla Strzałkowska.

Niejasna kwestia szkoleń wcale nie dziwi przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia Tomasza Latosa (PiS). – Należy zadać pytanie, gdzie jest autor tych szkoleń. Jestem ciekaw, czy program szkoleń konsultowano ze środowiskiem onkologów, czy po prostu paru urzędników ministra Arłukowicza, działając w pospiechu, napisało program szkoleń, nie konsultując się z nikim – zastanawia się Latos.

Czyje to szkolenia?

Ministerstwo Zdrowia odcina się od szkoleń przeprowadzonych 11 października w Opolu i okolicach. Jak poinformował nas rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk, szkolenia NFZ prowadzone były i będą niezależnie od kursów organizowanych przez Ministerstwo Zdrowia. Ponadto szkolenia płatnika będą dotyczyły zagadnień technicznych związanych z wprowadzeniem zaproponowanych rozwiązań, nie natomiast kwestii medycznych.

– W ramach Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych zaplanowana jest realizacja zadania w 2014 r. i 2015 r. pn. „Szkolenie z zakresu onkologii dla lekarzy POZ”. Celem szkolenia jest poprawa poziomu wiedzy lekarzy POZ z zakresu diagnostyki onkologicznej, zasad kierowania na leczenie i opieki nad chorymi po leczeniu onkologicznym – podkreślił Bąk.

Warunki dotyczące przeprowadzania szkolenia oraz rekrutacji lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej z całego kraju do udziału w szkoleniach będą ostatecznie określać zapisy umowy zawartej z wyłonionym na drodze konkursu ofert realizatorem.

Termin składania ofert konkursowych na wybór realizatora tego zadania upłynął 13 października 2014 roku. Według informacji przedłożonej nam przez rzecznika resortu zdrowia, kompetencje lekarzy POZ po szkoleniach mają być szersze.

Lekarze mają potrafić m.in. przeprowadzić wstępne postępowanie diagnostyczne w podejrzeniu choroby nowotworowej oraz oceniać, na podstawie badania klinicznego, które objawy budzą podejrzenie zmiany złośliwej. Będą wiedzieli, w jaki sposób przekierować chorego do ośrodka onkologicznego lub hematologicznego oraz do której jednostki w celu sprecyzowania rozpoznania i wdrożenia odpowiedniego leczenia przeciwnowotworowego, będą w stanie rozpoznać stan zagrożenia życia w onkologii i hematologii i będą znali sposoby leczenia przedszpitalnego.