Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Musimy reagować, gdy cierpią niewinni

Treść

Zdjęcie: Mateusz Marek/ Nasz Dziennik

Ojciec Święty Franciszek, rozpoczynając obrady zwyczajnego konsystorza publicznego, powiedział, że dramatyczna sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie wymaga obok naszej nieustannej modlitwy także odpowiedniej reakcji wspólnoty międzynarodowej.

Obok sprawy kanonizacji Józefa Vaza i Marii Krystyny od Niepokalanego Poczęcia tematem obrad kardynałów obecnych w Rzymie są też kwestie Bliskiego Wschodu. W konsystorzu uczestniczą patriarchowie katolickich Kościołów wschodnich. Mają oni poinformować o sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie – podaje Katolicka Agencja Informacyjna.

Otwierając konsystorz, Franciszek zaznaczył, że zgromadzonych w nowej auli synodalnej hierarchów łączy pragnienie pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie oraz pragnienie dopomożenia w rozwiązaniu konfliktów na drodze dialogu, pojednania i zaangażowania politycznego. Jednocześnie Kościół pragnie pomóc, na ile to tylko możliwe, wspólnotom chrześcijańskim, aby wesprzeć ich obecność w tym regionie. – Nie możemy pogodzić się z myślą o Bliskim Wschodzie bez chrześcijan, którzy od dwóch tysięcy lat wyznają imię Jezusa – stwierdził Ojciec Święty.

Papież wyraził głębokie zaniepokojenie ostatnimi wydarzeniami, szczególnie w Iraku i Syrii. – Jesteśmy świadkami zjawiska terroryzmu o wcześniej niewyobrażalnych rozmiarach. Wiele naszych braci i sióstr jest prześladowanych i zostali w brutalny sposób zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Wydaje się, że utracono świadomość wartości życia ludzkiego, wydaje się, że człowiek się nie liczy i można go poświęcić dla innych spraw. Dzieje się to niestety przy obojętności tak wielu ludzi – powiedział Franciszek.

Ojciec Święty zaznaczył, że ta niesprawiedliwa sytuacja wymaga obok naszej nieustannej modlitwy także odpowiedniej reakcji ze strony wspólnoty międzynarodowej. Wyraził przekonanie, że obrady konsystorza przyczynią się do dopomożenia chrześcijanom prześladowanym i zapobieżenia zmniejszania się obecności chrześcijańskiej na ziemi, w której zrodziło się i z której rozprzestrzeniło się chrześcijaństwo.

MPA
Nasz Dziennik, 20 października 2014

Autor: mj