Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Profil klienta instytucji pożyczkowych - kto zaciąga chwilówki najczęściej?

Treść

Rosnąca popularność pożyczek pozabankowych jest faktem, którego nie sposób negować. Z każdym kolejnym rokiem wzrasta nie tylko liczba klientów korzystających z usług instytucji pożyczkowych, ale również liczba podmiotów działających w obrębie tego sektora, liczba produktów dostępnych w ofercie itd. Jak do tej pory, brakowało jednak bardziej dokładnych informacji na temat profilu statystycznego klienta firm pożyczkowych. Kto przeważnie zaciąga pożyczki w firmach pozabankowych? Jakie powody kierują konsumentami, którzy decydują się na pożyczanie pozabankowe? Ciekawych odpowiedzi na powyższe pytania dostarcza raport pt. "Rynek firm pożyczkowych w Polsce" przygotowany pod redakcją naukową Iwony Jakubowskiej-Branickiej. Opierając się na zacytowanym powyżej źródle, postarajmy się nieco dokładniej naszkicować profil statystycznego klienta firm pożyczkowych.
Kto w Polsce pożycza pozabankowo?
Na samym początku warto zaznaczyć, że chociaż rodzimy rynek pożyczek pozabankowych przeszedł radykalną ewolucję od czasów początków swojego istnienia, to jednak z raportu "Rynek firm pożyczkowych w Polsce" w sposób dość wyraźny wynika, iż pożyczka na dowód w praktyce nadal bardzo często czymś w rodzaju deski ratunkowej dla tych konsumentów, którzy np. nie są w stanie otrzymać kredytu w banku. Z raportu wynika, że lwią część klientów firm pożyczkowych stanowią osoby oceniające swoją własną sytuację materialną jako złą. Z danych pozyskiwanych metodą sondażową wynika, że klienci firm pożyczkowych to przede wszystkim osoby starsze, osoby pracujące w prywatnych gospodarstwach rolnych lub rolnicy oraz osoby posiadające wykształcenie zawodowe, podstawowe lub gimnazjalne. Widać pod tym względem znaczącą różnicę w stosunku do charakterystyki klientów korzystających z kredytów bankowych: tutaj największą grupę klientów stanowią osoby w wieku 35-44 lat(39,6%). Pod względem wykształcenia dominują klienci z wykształceniem wyższym: 35,9%. Sporą grupę klientów banków stanowią także osoby pracujące na własny rachunek- 46% oraz pracownicy administracyjno-biurowi- 43,2%.
Jak należy rozumieć te dane? To, co rzuca się w oczy na pierwszym miejscu, to fakt, iż osoby najczęściej korzystające z usług firm pożyczkowych charakteryzują się jednocześnie najmniejszą zdolnością do samodzielnego rozwiązania ewentualnych problemów finansowych. W przypadku klientów posiadających wykształcenie zawodowe, gimnazjalne lub podstawowe można z dużą dozą pewności domniemywać, że:
1. W przeważającej części są to osoby nie posiadające oszczędności
2. Przeważnie są to osoby ograniczonych możliwościach operowania na rynku pracy
3. Przeważnie są to osoby o dość wysokim ryzyku utraty zatrudnienia
Niestety, powyższe przypuszczenia znajdują potwierdzenie w danych na temat konsumentów, którzy najczęściej popadają w tzw. spiralę zadłużenia. Tutaj dominującymi grupami również są:
1. Osoby oceniające własną sytuację materialną jako złą- 26,2%
2. Osoby bezrobotne- 15,6%
3. Robotnicy niewykwalifikowani-12,1%
4. Osoby posiadające wykształcenie zawodowe- 11%
Z pozoru nielogiczny może się wydawać aż tak duży udział osób bezrobotnych (15,6%) wśród konsumentów, którzy popadli w spiralę zadłużenia. Wydaje się to jednak potwierdzeniem tezy postawionej powyżej, a mianowicie, iż klienci firm pożyczkowych często cechują się ograniczoną elastycznością, jeżeli chodzi o funkcjonowanie na rynku pracy a jednocześnie wysokim ryzykiem utraty zatrudnienia. Nie jest więc trudno zgadnąć, że spora część klientów firm pożyczkowych "zmienia status" w trakcie spłacania pożyczek pozabankowych: utrata pracy najczęściej prowadzi do braku możliwości spłaty aktywnych zobowiązań, a w ostatecznej konsekwencji do popadnięcia w spiralę długów. Jednocześnie raport informuje, iż aż ponad 70% bezrobotnych, którzy popadli w spiralę zadłużenia, nie udaje się wyjść z długów, co najpewniej wiąże się z trudnościami w zakresie znalezienia nowej pracy.
Bardzo ciekawa jest również statystyka, według której aż 30,8% osób, które popadły w spiralę długów, stanowią klienci korzystający z kredytów bankowych. Jednocześnie jednak profil typowego klienta banku nie pojawia się jeżeli chodzi o konsumentów, wobec których zostało wszczęte sądowe postępowanie egzekucyjne. Tutaj dominującymi grupami są:
1. Robotnicy niewykwalifikowani-12,1%
2. Osoby posiadające wykształcenie zawodowe-6,6%
3. Osoby bezrobotne- 15,9%
Można stąd wnioskować, że klienci banków, nawet popadając w spiralę długów, często są w stanie wyjść z niej, najpewniej dzięki większym możliwościom znalezienia nowej/dodatkowej pracy lub posiadanemu majątkowi/oszczędnościom. W przypadku klientów firm pożyczkowych popadnięcie w spiralę długów najczęściej kończy się zaś sądowym postępowaniem egzekucyjnym.
Podsumowanie
Kim więc jest statystyczny klient firm pożyczkowych? Z raportu pt. "Rynek firm pożyczkowych w Polsce" wynika, że z pożyczek pozabankowych najczęściej korzystają po prostu ci klienci, którzy przez banki są oceniani jako zbyt ryzykowni, a więc osoby posiadające niższe wykształcenie, niewielkie dochody a często również już istniejące długi.
Jednocześnie warto dodać, że dość sporą grupę klientów firm pożyczkowych stanowią studenci, czyli osoby, które najczęściej również nie są w stanie uzyskać kredytu w banku.
Czy jednak wina w tym wypadku spoczywa na firmach pożyczkowych oraz wysokich kosztach świadczonych przez nie usług? Wydaje się, że niekoniecznie. Jak mówi Monika Rabenda z portalu Moniak.info, głównym problem zdaje się być brak odpowiedniej edukacji finansowej: na drogie pożyczki pozabankowe najczęściej decydują się dokładnie ci konsumenci, którzy jednocześnie dysponują najmniej korzystnymi perspektywami jeżeli chodzi o wyjście z ewentualnych długów.

Autor: Silesian